Pigwa to owoc, na który czekam cały rok. Ze względu na przetwory. Przede wszystkim za oczekiwaną przez wszystkich nalewkę z pigwy, a także konfiturę do herbaty. Poza wspomnianymi, w tym roku przygotowałam pyszny chutney. zaufałam tu bezgranicznie Nigelli i jej przepisowi na rajski chutney z pigwy. Zmniejszyłam ilość słodyczy (zmniejszając ilość i zamieniając na ksylitol) i nieco octu i wyszedł obłędny. Idealnie komponuje się z mięsem (podałam go z piersią z gęsi), serami, a także pieczoną dynią. W sam raz również na Boże Narodzenie. Chutney z pigwy z żurawiną to także pomysł na kulinarny prezent.