W tym roku jestem szczęściarą, bo co tydzień mam dostawy sezonowych warzyw bezpośrednio od rolnika. Mało tego, poza warzywami, kozim nabiałem i drobiem, dostaję też różne "zielska". Ostatnio przoduje pokrzywa, którą sobie bardzo cenię. Mam nadzieję, że pomoże mi ona zwalczyć anemię (która przypałętała się do mnie na skutek zapalenia w organizmie). Niestety wciąż nie mogę przemóc się do smaku herbat ziołowych, w formie ziół są dla mnie nie do wypicia. Co innego zielony koktajl :) Koktajl z pokrzywy, mięty i cytryny jest orzeźwiający w smaku. Naprawdę bardzo dobry. Nie żałujcie tylko mięty i cytryny, dzięki nim pozbędziecie się ziołowego posmaku :)
Piję go codziennie od ponad tygodnia :)
Pokrzywa ma bardzo wiele zdrowotnych właściwości. Pamiętam, jak byłam mała, dziadek "biczował się" pokrzywami op placach ku zdrowotności. Babcia z kolei gotowała zupę z pokrzywy, której nigdy jako dziecko nie miałam odwagi spróbować.
Jakie właściwości ma pokrzywa?
Pokrzywa pomaga w leczeniu anemii (to mój główny powód zaprzyjaźnienia się z tym chwastem), gdyż ma pozytywny wpływ na produkcję czerwonych krwinek. Działa również bakteriobójczo i stosuje się ją również przy zapaleniach mięśni (o!). Pokrzywa ma też właściwości moczopędne, dzięki czemu zapobiega powstawaniu obrzęków (znowu coś dla mnie!). Jest też podobno świetna przy wypadaniu włosów (czyżbym przestała gubić moje loki? ;)). A do tego wszystkiego, pokrzywa pomaga obniżyć poziom cukru w organizmie (bingo!).
Oprócz pokrzywy, do koktajlu dałam również świeży podbiał. Podbiał zaleca się przy chorobach górnych dróg oddechowych. Podobnie jak pokrzywa ma właściwości przeciwzapalne.