Nie ma dla mnie lepszego zapachu niż zapach piekących się drożdżówek lub pieczywa. W dzieciństwie niedaleko mnie była duża piekarnia i w nocy dochodziły nieziemskie zapachy podczas wypieku pieczywa. Być może to jest powodem, dla którego lubię sama piec chleb, bułki, ciabattę czy bagietki. Nie są to jednak typowe bagietki. Ze względu na dodatek mąki razowej są bardziej treściwe i bogate w błonnik. Dzięki wysokiej temperaturze pieczenia i naparowaniu piekarnika, bagietki pszenno-razowe mają chrupiącą skórkę i miękki środek. Dodam, że nie tylko mi bardzo one smakowały :)