Kaczka korzenna duszona w czerwonym winie

Kaczka duszona w czerwonym winie to idealne danie na świąteczny obiad. Jest bardzo aromatyczna i miękka. Korzenny posmak, kojarzony z grzanym winem, przywołuje na myśl Święta. Kaczka w zasadzie robi się sama, nie wymaga wiele pracy, zatem efekt tym bardziej pozytywnie zaskakuje. W ten sposób przygotowałam kaczkę eksperymentalnie po raz pierwszy i cieszę się, że została jeszcze na jutro :) Sos, który powstaje podczas duszenia kaczki, jest równie pyszny. W moim rankingu tak przygotowana kaczka wyprzedza kaczkę z pomarańczami i kaczkę z jabłkami i żurawiną, które do tej pory należały do moich ulubionych :) Kaczka korzenna duszona w czerwonym winie

Pieczony bażant z sosem śliwkowym na czerwonym winie

Byłam pewna, że w dzieciństwie jadłam bażanta. Mama jednak pozbawiła mnie tych złudzeń ;) Wychodzi na to, że zarówno po raz pierwszy go jadłam, jak i robiłam. Nie mam zatem porównania do innego wykonania ;) Mam jednak porównanie do drobiu wszelakiego: kurczaki, kury, koguty, indyki, kaczki, gęsi, perliczki, a w dzieciństwie gołębie (dziadek hodował). I muszę przyznać, że mięso bażanta jest najbardziej "dzikie", wyraziste w smaku. Dla mnie zdecydowanie lepsze od gęsi. Nie dziwię się, dlaczego bażant królował na polskich, królewskich stołach. jest pyszny. Idealny na świąteczny, elegancki obiad. Myśl o bażancie pojawiła się rok temu, kiedy kolega obiecał mi go upolować. Do tej pory nie zobaczyłam jednak tego bażanta ;) Z pomocą przyszedł za to drugi kolega, który poinformował mnie, gdzie są bażanty. W rezultacie upolowałam bażanta w Lidlu :) Można również go kupić w Selgrosie. Bażant ma bardzo chude mięso, dlatego koniecznie trzeba go obłożyć słoniną. Nie chciałam przesadzić z przyprawami, użyłam klasyczne z polskiej kuchni :) I to był dobry wybór. Pieczony bażant z sosem śliwkowym na czerwonym winie Zastanawiałam się, jaki sos do tego podać. nieskromnie powiem, że wybór był słuszny. Sos na bazie suszonych śliwek, czerwonego wina, cebuli i cynamonu, to dobry sos do mięsa, nie tylko od święta :) Pasuje do kaczki, wołowiny oraz schabu. sos z suszonych śliwek na czerwonym winie

Pikantne skrzydełka buffalo

Nie będę ukrywać, że cieszę się jak dziecko: kupiłam bilety do Nowego Jorku na wiosnę! :) Nie mam jeszcze oczywiście wizy, ale mam już wszystko przed oczami, przede wszystkim miejsca, o których niejednokrotnie wspominał Anthony Bourdain, jak również miejsca z wielu filmowych scen. W głowie słyszę zaś piosenkę Alici Keys - New York, naprzemiennie z klasykiem - Frankiem Sintatrą. Dlatego tym razem coś amerykańskiego :) Pikantne skrzydełka (z kurczaka) buffalo pochodzą z miejscowości Bufallo, znajdującej się w zachodniej części stanu Nowy Jork. Skrzydełka te zaserwowała właścicielka jednego baru, przygotowując skrzydełka z tego, co miała. W oryginale skrzydełka smaruje się sosem po ich usmażeniu, ja zrobiłam inaczej - skrzydełka wyszły soczyste, mocno aromatyczne, jak dla mnie obłędne, wkrótce będzie powtórka :) Pikantne skrzydełka buffalo

Pierś z gęsi z sosem malinowym na czerwonym winie

Moja przygoda z gęsią zaczęła się rok temu na święta Bożego Narodzenia. Tak bardzo chciałam ją przygotować, że udało mi się zdobyć prawdziwą wiejską gęś hodowaną przez rodziców moich znajomych. Taka szczęśliwa, zdrowa gąska. Piekłam ją wówczas w całości, wcześniej marynując przez kilka dób. Wyszła dobra, ale chyba miałam większe oczekiwania ;) Pierś z gęsi z sosem malinowym na czerwonym winie Tym razem spróbowałam przyrządzić piersi z gęsi, w sposób, w jaki robię również kacze. Musze przyznać, że wyszły pyszne, z chrupiącą skórką, delikatnym miękkim, niewysuszonym mięsem. Gapa jednak ze mnie - bardzo chciałam ją jak najszybciej spróbować, więc w pośpiechu robiłam zdjęcie, zapominając o polaniu gęsi sosem malinowym - wybaczcie ;) Sos malinowy na czerwonym winie idealnie pasuje do gęsiny, zatem zróbcie go i nie zapomnijcie polać gęsi przed konsumpcją. Pierś z gęsi z sosem malinowym na czerwonym winie

Tagliatelle z borowikami i kurczakiem

W tym roku jeszcze nie byłam na grzybach (wstyd!), ale nie mogłam się powstrzymać przed ich kupieniem. Wciąż wierzę, że wkrótce zawitam w lesie :) Tymczasem cieszę podniebienie tagliatelle z borowikami z mascarpone. Do tego kurczak (można pominąć), tymianek i voila! Danie gotowe! nie dość, że pyszne, to jeszcze pożywne :) Do niedawna byłam przekonana, że grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych. Nic bardziej mylnego! Grzyby zawierają białko i są bogate w witaminy z grupy B, a także w potas i żelazo. Nie wspominając o licznych mikroelementach. To wszystko znajduje się w 10%, bo pozostałe stanowi woda.  Tagliatelle z borowikami i kurczakiem Do sosu użyłam świeżych grzybów, ale mogą być mrożone. Warto zatem nazbierać teraz w sezonie, wyczyścić, obgotować i zamrozić, aby w każdej chwili móc przygotować to danie.

Wracam do kuchni z pastami po wakacyjnej przerwie. W zasadzie nie wiem, dlaczego tego lata nie było szczególnego apetytu na makaron. Przy pierwszej porcji spaghetti bolognese poczułam tęsknotę. Włoskie ragu di carne   to klasyka. Tradycyjnie z siekaną drobno wieprzowiną i wołowiną. Nieco lżejsze z mięsem drobiowym. Mi najbardziej przypadł do gustu w tym połączeniu indyk. Z lenistwa mielony, a nie pieczołowicie krojony. Do tego warzywa. Sekretem sosu jest długie, cierpliwe duszenie. spaghetti bolognese W australijskiej wersji kulinarnego show MasterChef jeden z uczestników chciał zrobić spaghetti bolognese. Przed absolutną porażką uratował go juror, który zadał banalne pytanie: Jak w ciągu zaledwie godziny chcesz zrobić sos? Wy, jeśli macie niewiele czasu, też nie próbujcie. Składnikom trzeba dać co najmniej 2 godziny, by zmiękły i wzajemnie podzieliły się swoim aromatem. Najlepiej i tak gotować je dwa razy dłużej. Sos  wynagrodzi tę cierpliwość - uwierzcie, a będziecie zachwyceni:) spaghetti bolognese

Tadżin to gliniane naczynie o stożkowej pokrywce, w którym w krajach arabskich piecze się mięso bezpośrednio na ogniu. Wcześniej ten garnek moczy się w wodzie, dzięki czemu podczas pieczenia woda wyparowuje z niego, a mięso pozostaje soczyste. Potrawa nosi taką samą nazwę, również tajine. W Maroku często dodaje się do niego kiszone cytryny, słodkie suszone owoce (daktyle, morele, rodzynki) i dużo tamtejszych przypraw, zwłaszcza ras el hannout - mieszanka kilkunastu/ kilkudziesięciu przypraw (najszlachetniejsze mieszanki składają się prawie ze 100 przypraw, m.in.: curry, kolendra, kumin, papryka, sól, pieprz, koper, ziele angielskie, imbir, gałka muszkatołowa, goździki, czarnuszka, pączki róż, szafran, chilli).   Zawsze też dodawane są warzywa. Wszystko razem się dusi, dzięki czemu całość jest niezwykle aromatyczna. Ja przygotowuję na różne sposoby. Tym razem nie ukisiłam wcześniej cytryny, więc ta wersja jest nieco mniej oryginalna, ale równie smaczna. Jeśli nie macie tadżinu, możecie przygotować tę potrawę w garnku rzymskim w piekarniku. Tadżin (tajine) z indyka Tadżin przywiozłam 6 lat temu z Maroka i do tej pory żałuję, że wybrałam najmniejsze naczynie. Nie sądziłam jednak, że będę go używać i że sprawdzi się również na kuchence gazowej. Ilekroć przygotowuję tadżin, przypomina mi się noc na pustyni w prowizorycznym namiocie i posiłek podany w wielkim glinianym garnku dla kilku osób. Maroko

Roladki z polędwicy nadziewane kurkami

Uwielbiam kurki!   Zwykle jem je w sosie śmietanowym, zarówno z makaronem, jak i z polędwiczkami. Tym razem w wersji bez śmietany, za to bardziej wykwintnej - w formie rolady. Przygotowanie tego dania nie jest skomplikowane. Jeśli chcecie mieć pewność, że nadzienie Wam nie wyleci, cienko rozbijcie polędwiczkę. Ja wolę mniej rozbitą, dlatego roladę z polędwicy nadziewaną kurkami owijam szynką, aby była szczelna, a mięso pozostało soczyste. Roladki z polędwicy nadziewane kurkami Roladki z polędwicy przed podaniem posyp natką pietruszki. Roladki z polędwicy nadziewane kurkami

Chyba jestem stęskniona za morzem, bo na okrągło jem ryby ;) Pieczona dorada ma bardzo delikatny smak, plasterki cytryny nadają jej kwaskowatości, a pesto i pietruszka podkreślają smak. Dorada jest smaczną rybą, więc nie potrzebuje zbyt wielu składników. Również dodatki dobrze dobrać jest świeże i lekkie. Polecam carpaccio z cukinii i schłodzoną sałatkę z pomidorów. Pieczona dorada z pesto i pietruszką   Pieczona dorada z pesto i pietruszką

Filet ze szczupaka z pietruszką

Szczupak, to poza sandaczem, jedna z moich ulubionych ryb z dzieciństwa. Był to taki mały luksus, gdy poza złowionymi płotkami, leszczami i linami przynosił Tato szczupaka, sandacza lub węgorza. Mama obsypywała ryby mąką, solą i smażyła od razu, takie najświeższe. Do dziś pamiętam ten smak. Pomimo, że minęły lata (a wręcz dekady :) ) na myśl o szczupaku odżywają wspomnienia. Tym razem szczupak nie w mące, a w pietruszce, smakuje prawie tak, jak tamten. Filet ze szczupaka z pietruszką