Rzadko jem kurczaka, ale czasem nie potrafię się oprzeć pokusie. Zdecydowanie najlepszy kurczak to kurczak pieczony w całości. Tym razem też tak go upiekłam, ale nieco inaczej – na soli. Sól zatrzymuje wodę, dzięki czemu kurczak jest wilgotny i soczysty, a skórkę ma chrupiącą. I wcale nie jest słony, pomimo, że leży na kilogramie soli. Bez obaw – kurczak jest naprawdę pyszny.
Składniki:
- 1 kurczak zagrodowy o wadze ok. 1,6 kg
- 2 ząbki czosnku
- papryka słodka w proszku
- pieprz
- 1 kg soli morskiej lub innej gruboziarnistej
Sposób przygotowania:
- Kurczaka umyj i dokładnie osusz. Natrzyj kurczaka (również wewnątrz) czosnkiem, papryka i pieprzem (ja zostawiłam tak na noc, ale wystarczy kilka godzin). Zwiąż mu nogi sznurkiem.
- Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
- Na dno naczynia żaroodpornego wysyp sól i ułóż na niej kurczaka położonego na grzbiecie (piersiami do góry). Staraj się nie przesuwać już kurczaka, aby nie wetrzeć w niego soli.
- Piecz bez przykrycia (nie martw się – kurczak się nie wysuszy) ok. 1,5 godziny, aż kurczak będzie miękki.