Zizzi Pizza, Rzym

Gdy będziecie kiedykolwiek w Rzymie, spróbujcie pizzy al taglio, zwanej równiej pizza al trancio, czyli pizza na kawałki. Można ja spotkać na każdym kroku i zaspokoić tymczasowo głód :) Zwykle pizza al taglio pieczona jest w dużych prostokątnych blachach i sprzedawana na wagę. Pizza w kawałkach została wynaleziona w Rzymie i zaadoptowana do innych miast i krajów. Jest bardzo popularna wśród Włochów na szybką przekąskę, w sam raz do reki do spożycia poza lokalem. Zizzi Pizza poleciła mi przyjaciółka, która doskonale zna moje podejście do zdrowej żywności.

Zizzi Pizza, Rzym

Poza pizzą al taglia, znaną rzymską przekąską jest suppli. Jest to kulka ryżu z sosem pomidorowym, mozzarellą smażona w głębokim tłuszczu. Początkowo suppli było z podrobami, jednak teraz dominuje w wersji bezmięsnej. Suppli bardzo dobrze zaspakaja głód i kosztuje przeważnie 1 euro.

Zizzi Pizza, Rzym

W Zizzi Pizza jest zwykle kilka rodzajów pizzy do wyboru, z sezonowymi dodatkami.   W lipcu królowała pizza z kwiatami cukinii   i czerwoną cebulą. Do takiej pizzy nie trzeba mnie długo namawiać :)

Zizzi Pizza, Rzym

Kolejny kawałek pizzy był z bakłażanem i pomidorami. Pizza była bardzo dobra, cienkie ciasto. Każda spróbowana   pizza była pyszna :)

Zizzi Pizza, Rzym

W Zizzi Pizza można również kupić świeżo smażone anchois. Zakochałam się w nich, były pyszne. Kupiłam małą porcję sardeli i zjadłam ją błyskawicznie. Smażone na świeżym oleju, nie za słone bardzo przypadły mi do gustu :)

Zizzi Pizza, Rzym

W Zizzi Pizza pizze przygotowane są ze świeżych, lokalnych produktów.

Zizzi Pizza, Rzym

Zizzi Pizza, Rzym

Zizzi Pizza, Rzym

Zizzi Pizza, Rzym

Do Zizzi Pizza szłam na piechotę z hotelu, można tam się również dostać wysiadając z metra na stacji Cavour.

Zizzi Pizza
Piazza di San Martino Ai Monti, 4
Rzym


PolecamyPrzepisyRestauracje
Author: Agata

Get Connected

    3 komentarze

  1. Prządka says:

    Niestety, nie podzielam zauroczenia pizzą w Rzymie, ważoną, kwadratową, do ręki. Ta, którą jadłam, ciasto miała nawet niezłe, choć tłuszcz z jego spodu dokładnie upaprał mi dłonie. Wierzch pizzy okazał się zupełnie bez smaku, mdły – i choć uwielbiam karczochy i oliwki – byłam bardzo zawiedziona. Co ciekawe, moje uczucie zawodu rzymską pizzą wcale nie było odosobnione.
    Pozdrawiam:)

    • Agata says:

      To jest tak, jak ze wszystkim. Nie wszędzie są dobre rzeczy i to, co smakuje jednemu, niekoniecznie drugiemu ;) Podobnie jest też z kawą, która jest pyszna we Włoszech, ale niestety nie wszędzie. Dlatego opisałam Zizzi Pizza – tu nie zawiodłam się na pizzy w kawałkach, była smaczna, bez ociekającego tłuszczu. A co najważniejsze świeża i z naturalnych składników :)