Z tymi ciastkami było tak. Upiekłam kilkadziesiąt, znikały gorące. Przezornie schowałam kilka, by zabrać na drugie śniadanie do pracy. Choć następnego dnia przyjechały ze mną, zupełnie o nich zapomniałam:) Ciastka wróciły do domu, odłożyłam je do wieczornej herbaty. Herbata się parzyła, a ciastka zniknęły. Znalazłam tylko torebkę z okruszkami i winowajcę, który z rozbrajającym uśmiechem wyznał, że były pyszne i kolejnym razem mam zrobić więcej. Robiłam przez kilka następnych dni. I Was zachęcam.

 

Składniki:

  • 120 g masła
  • pół szklanki mąki razowej żytniej
  • pół szklanki mąki orkiszowej
  • pół szklanki maki pszennej
  • szklanka płatków orkiszowych – albo owsianych
  • łyżeczka proszku do pieczenia,
  • pół łyżeczki sody
  • 2 jajka
  • pół szklanki orzechów włoskich
  • pół szklanki żurawiny suszonej
  • pół szklanki brązowego cukru
  • 2łyżki sezamu
  • łyżka miodu

Wszystkie mąki wymieszać, dodać sodę i proszek. Masło rozetrzeć z cukrem, dodać jajko, rozrobić. Masę wymieszać z mąkami, do niej dodać miód i płatki orkiszowe, na końcu orzechy i żurawinę. Formować kulki nieco większe niz orzech włoski, układać na balszce wyłożonej papierem i rozgniatać delikatnie dłonią. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez 10 – 12 minut.

Po ostygnięciu posmarować miodem i sezamem.

 

 

Przepisy
Author: Sylwia

Get Connected

    2 komentarze