Jestem absolutną fanką łączenia sałaty z owocami, dlatego ta kompozycja zachwyciła mnie, gdy zobaczyłam ją na ekranie telewizora w jednym z programów. Składniki zanotowałam w pamięci i odtwarzałam kilka dni później, więc nie jest to zapewne wierna kopia, ale smakuje wyśmienicie. Delikatny ser kozi w towarzystwie migdałów, soczyste mandarynki wymieszane z pestkami granata oraz maliny zaostrzone kolorowym pieprzem i wytrawnym winem. Sałatka serwowana na śniadanie pozwala przyjemnie rozpocząć dzień.
Składniki:
- opakowanie sałaty roszponki i sałaty rukoli
- 5 mandarynek
- granat
- 150 gram sera koziego
- 50 gram płatków migdałowych
Sos:
- 100 gram malin – mogą być mrożone
- 2 łyżki cukru
- 50 ml wina czerwonego wytrawnego
- 30 ml octu malinowego lub jabłkowego
- 20 ml oliwy
- sól, pieprz
Sałaty umyć i wymieszać z podzielonymi na kawałki mandarynkami. Granata wydrążyć i dodać do mieszkanki sałat. Płatki migdałowe uprażyć na suchej patelni. Z koziego sera ulepić niewielkie kulki i każdą z nich obtoczyć w uprażonych płatkach. Sałatę wymieszaną z owocami wyłożyć na talerze, na wierzchu układać kulki serowe i polać sosem.
Sos:
Na gorącą patelnię wsypać cukier mieszać do roztopienia. Dodać maliny i ocet, a chwilę potem wino. Gotować kilka minut do momemntu rozgotowania malin i wyparowania wina. Następnie maliny zmiksować z oliwą, a potem przetrzeć przez sitko tak, by na nim zostały pestki. Zostawić do ostygnięcia.
3 komentarze
Śliwka (burczymiwbrzuchu) says:
Widzę, że też zajadasz się sałatkami po okresie świątecznym:) U mnie dzisiaj zaskakująco podobne połączenie (wykorzystanie cytrusów w sałatce):) Pozdrawiam
Sylwia says:
Bo to pyszna kompozycja:) Pozdrowienia!
Paszczak says:
Pięknie wygląda, uwielbiam ser kozi :) Pozdrawiam :)