Mają w sobie wszystko, co powinny. Rozkoszną porcję słodyczy, którą funduje im dojrzały banan, dobrą czekoladę i razową mąkę. Bez wyrzutów można dołożyć je do szkolnej śniadaniówki albo postawić na stole w czasie podwieczorku.
Kruszą się wdzięcznie, smakują rozkosznie i wymownie zaspokajają apetyt na niepozorne przyjemności. Znacznie rozsądniej jest je upiec niż sięgać po gotowce ze sklepowych półek.
Do połączenia składników nie potrzeba żadnych umiejętności. Zrobienie tych ciastek udało się moim kilkuletnim dzieciom. Miały przy tym sporą frajdę. Także zostawiam Wam przepis nie tylko na ciastka, ale i na dobrą zabawę.
Składniki:
150 g mąki razowej
110 g masła lub oleju
100 g gorzkiej czekolady (powyżej 70% kakao)
1 jajko
dojrzały banan
50 g orzechów ziemnych lub włoskich
łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
Czekoladę i orzechy posiekać. Masło lub olej podgrzać. Do gorącego tłuszczu wmieszać połowę czekolady. Przestudzić. Jajko rozbełtać widelcem i rozgnieść w nim banana. Mąkę wymieszać z proszkiem i sodą. Wlać do nich masę czekoladową. Dodać jajko z bananem. Wymieszać. Na końcu wsypać pozostałą czekoladę i orzechy. Wymieszać.
Ciasto schłodzić przez pół godziny w lodówce. Wyjąć i lepić z niego kulki. Każda ułożyć na blaszce do pieczenia i spłaszczyć.
Blachę włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez 20 minut.
3 komentarze
Aga says:
Przepysznie wyglądają te ciasteczka! Przepis na pewno wykorzystam :)
Milasoo.pl says:
I tymi ciastkami mnie teraz kupiłaś ! :D Na codzień jem zdrowo, kolorowo i naturalnie. OD zawsze kochałam jednak słodkie, teraz wraz ze zmianą nawyków przeszłam na gorzką czekoladę i wiem, że może być zdrowo i słodko :) A te ciasteczką kuszą, pięknie podane robią dobre wrażenie :)
Commplace says:
Skusiłam się i wypróbowałam przepis. Ciastka wyszły pyszne i bardzo szybko zniknęły z talerza. Moim dzieciom bardzo smakowały i już pytały kiedy im jeszcze je przygotuję. Duży plus za to, że nie wymagają dużo czasu. Na pewno na stałe przepis zagości w moim domu. Jestem zwolenniczką domowych łakoci, więc zdecydowanie polecam :-)