Kruche ciasto z jabłkami i malinami należy do tych, które znikają zaraz po upieczeniu. Je się je lekko i bez wyrzutów, bo sporo w nich owoców, które robią dobre wrażenie. Piekę je na jesienne podwieczorki i udaję, że deszcz mi w życiu nie przeszkadza.
Do ciasta starłam jesienne jabłka i uzpełniłam je mrożonymi malinami. Dobre będą też połówki śliwek, konfitura z porzeczek albo mus z gruszek. Kruchy spód nie wymaga wyrafinowanych dodatków, więc dorzućcie do nich te, które najbardziej lubicie.
Składniki:
- 200 g mąki krupczatki
- 110 g zimnego masła
- szczypta soli
- żółtko
- łyżka cukru pudru
- łyżeczka cynamonu
- łyżka posiekanych orzechów włoskich
- 2 szklanki jabłek i pół szklanki malin
Mąkę zagnieść z zimnym masłem. Dodać sól, cukier i żółtko. Wyrobić ciasto, zwinąć je w kulkę i schłodzić przez godzinę w lodówce. W tym czasie, jabłka umyć, wydrążyć z nich gniazda i pokroić w kostkę – ze skórką. Wymieszać z malinami, łyżeczką cynamonu i posiekanymi orzechami. Zimne ciasto podzielić na dwie części. Jedną rozwałkować i wyłożyć nim wysmarowaną masłem formę do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Wstawić formę z ciastem i zapiekać przez 15 minut. Po tym czasie wyjąć, na gorący spód wyłożyć owoce. Wierzch posypać pokruszoną drugą połową ciasta. Można je też zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Ciasto wstawić do rozgrzanego do 180 piekarnika i piec przez 20 minut.
Ciepłe ciasto można oprószyć cukrem pudrem lub cynamonem.