Ola z bloga  Onzmywa zamieściła tę kawową tartę na Facebooku i rozpętała żywiołową  dyskusję, którą łączyło pożądanie. Chociaż kęsa, odrobiny, okruszka nawet z tego niebywale apetycznego zdjęcia. Tarta kusiła strukturą, a wyobraźnia pracowała energicznie przenosząc ten obraz w kolorze bawarki na kubki smakowe. Nie trzeba było wielu zmysłów, by wiedzieć - to po prostu musiało być pyszne. Wystarczyło sprawdzić składniki. Gorzka kawa, słone masło z orzechami i czekolada. Asekuracja nie wchodziła w grę. Trzeba było iść do kuchni:) tarta kawowa Zresztą nawet miałam pretekst, by tartę upiec. Dzień Babci, a babcia mojej córki lubi nieoczywiste połączenia. Takie, które zaskoczą i nie trącają banalnością. Z tartą nie mogło się nie udać. Jest piekielnie dobra:) Nie tylko, dla tych, co lubią dzień z czarną, jak smoła kawą i szeleszczącą papierem gazetą. tarta kawowa

Baranina duszona w czerwonym winie (gulasz barani)

Baraninę kupiłam przypadkowo, stojąc w kolejce za wołowiną ;) Niestety nie za często można spotkać w sprzedaży baraninę, więc niewiele myśląc nabyłam ją i wrzuciłam do zamrażarki. Tam trochę na mnie poczekała ;) Bałam się przekombinować, więc tym razem baraninę przygotowałam dosyć klasycznie, marynując ją wcześniej m.in. w czerwonym winie z jałowcem. Gulasz barani wyszedł miękki, sos pyszny. Jeśli tylko możecie jeść ziemniaki, podajcie go z kopytkami. Marzyłam o nich cały czas podczas jedzenia obiadu (choć z kaszą gryczaną niepaloną też jest extra ;)). Baranina duszona w czerwonym winie (gulasz barani) Do gulaszu z baraniny pasuje czerwone wytrawne wino. Baranina duszona w czerwonym winie (gulasz barani)

Styczeń to jeden z przyjemniejszych miesięcy. Nawet bez śniegu, taki bardziej jesienny niż zimowy. Serwuje nowe rozdanie, uczciwie dla wszystkich. Daje pretekst do zabawy karnawałowym szaleństwem. Wypełniony obficie mija niepostrzeżenie, za rogiem robiąc miejsce wiośnie:) Ale to już zupełnie inna historia. Najpierw ta imprezowa, na której by sił nie brakło na tańce do świtu trzeba energii. Znajdziecie ją w tych niepozornych kulkach. kuleczki serowe Kozi ser, wymieszany z jogurtem i obtoczony w tym, co lubcie smakuje i wygląda dobrze. Gości zaskoczyć możecie brakiem soli. To kolejny przepis wpisujący się w akcję Cisowianki - Gotujmy zdrowo - mniej soli. W kulkach jej nie trzeba, bo słone zadanie spełnia ser. Intensywności przystawce dodają zioła czy pieprz. Zakłócanie tej harmonii byłoby szaleństwem. A je lepiej zostawić na parkiecie:) Sól zresztą też warto ograniczyć, taki detoks przynosi same korzyści. Lepsze samopoczucie, brak obrzęków. Spróbujcie w styczniu, na karnawał się przyda:) kulki serowe

Agata częstuje Was zdrowymi koktajlami, a ja wiodę na kulinarne pokuszenie. Co tam dieta, kalorie, porządny kęs słodyczy należy się o tej porze roku każdemu. Jeśli jeszcze do tego jest czekoladowy, to na pewno zostanie rozgrzeszony. Zresztą, sami spójrzcie, te kruche babeczki, które pod kremem kryją wiśnie, wyglądają tak niewinnie:) W karnawałowym szaleństwie nie może ich zabraknąć. babeczki czekoladowe Babeczki na maślanym spodzie takie na kęs, no może dwa, przydadzą się na niezobowiązującej imprezie, do weekendowej kawy albo generalnie na poprawę nastroju. Jeśli cierpicie na brak endorfin, zapraszam po przepis:) babeczki z czekoladą

Tort bezowy Rocher

Bezowy tort Rocher pierwszy raz spróbowałam u koleżanki, która wypatrzyła go na blogu Moje Wypieki. Tort jest bardzo słodki i ma to, co łasuchy lubią najbardziej: bezowo-orzechowe spody, duuuuużo nutelli, orzechów i mascarpone. Składniki tak smaczne, że nie ma szans, aby komuś nie smakował :) Kalorie? Lepiej ich nie liczcie :) Zróbcie sobie przyjemność (przecież wszystko jest dla ludzi ;) ) i zasmakujcie :) Jeśli szukacie specjalnej okazji, to może na Dzień Babci i Dzień Dziadka? :) Albo po prostu na karnawał :) Tort przygotujcie co najmniej dzień wcześniej, blaty bezowe są dosyć suche, dlatego trzeba poczekać aż nieco zmiękną od kremu. Tort bezowy Rocher Przepis nieco zmodyfikowałam, bo w oryginale jest jeszcze na wierzchu czekoladowe ganache z mlecznej czekolady   i pralinki Ferrero Rocher, ale ten poziom słodyczy jest już poza zasięgiem mojej wyobraźni :) Tort bezowy Rocher

Tartaletki ze szpinakiem, tymiankiem i suszonymi pomidorami

Tartaletki ze szpinakiem i suszonymi pomidorami to pomysł na imprezowe przekąski - idealne na karnawał :) Dobrze smakują na zimno, a spody do tartaletek można przygotować wcześniej, gdyż farsz nakłada się na upieczone, zimne ciasto. Dzięki temu tartaletki dłużej pozostają kruche i nie nasiąkają tak farszem. Ani do tartaletek, ani do farszu nie dodałam soli w ramach akcji Cisowianki - Gotujmy zdrowo - mniej soli. Ser kozi (lub zamiennie feta) jest tu wystarczająco słony, podobnie jak suszone pomidory. Całość dosmacza świeży tymianek, co sprawia, że całość jest dobrze doprawiona. Tartaletki ze szpinakiem, tymiankiem i suszonymi pomidorami Ponad pół roku temu przyłączyłyśmy się do akcji Gotujmy zdrowo - mniej soli. Dzięki niej jemy zdrowiej i tam gdzie nie potrzeba, nie dodajemy dodatkowo soli. Wystarczająco sporo jest jej m.in. w serach, suszonych pomidorach, wędlinach, w wędzonych rybach. Zamiast soli można użyć m.in. sok z limonki, świeże zioła, imbir czy oliwę, które dobrze doprawiają potrawy. Idea polega na tym, aby ograniczyć sól (nie całkowicie z niej zrezygnować) i nie dosalać rzeczy, których dosalać nie trzeba :) Tartaletki ze szpinakiem, tymiankiem i suszonymi pomidorami

Koktajl z awokado i pomarańczy

Koktajle to sposób na szybkie, wręcz ekspresowe śniadania. Nie wiem dlaczego niektórym wydaje się, że to bardziej skomplikowane, kiedy w rzeczywistości przygotowanie koktajlu nie zajmuje więcej czasu niż zrobienie kanapki :) Taki koktajl można zabrać ze sobą do pracy jako drugie śniadanie (to opcja dla mnie, śniadania mimo wszystko wolę bardziej treściwe ;) ). Koktajl z awokado i pomarańczy Koktajl z awokado jest bardzo kremowy i gęsty -   jego gęstość regulujcie mlekiem roślinnym lub sokiem. W smaku delikatny, wystarczająco słodki dzięki pomarańczy. Awokado zawiera dużo witaminy B9, B6, K, E i C, dużo karotenów, białka oraz sporo potasu, magnezu, wapnia i fosforu. Do tego owoc awokado zawiera dużo (bo aż 20-30%) nienasyconych kwasów tłuszczowych (czyli tych występujących w olejach roślinnych i rybie), które nie powodują wzrostu cholesterolu. Owszem, ma sporo kalorii, ale to zdrowe kalorie :) Do koktajli z awokado koniecznie użyj dojrzałego awokado. Niestety takie trudno kupić (od niedawna dojrzałe, gotowe do spożycia można kupić pakowane po 2 sztuki w Biedronce - są w lodówkach obok sałat oraz w delikatesach, takie brązowe, odmiana hass   - tzw. awokado premium). O wiele łatwiej spotkać niedojrzałe awokado -   wystarczy potrzymać je w temperaturze pokojowej przez 4-7 dni, aż zmięknie. Owinięte w gazetę (lub papier) dojrzewa szybciej. Dojrzałe awokado jest gotowe do użycia :) Koktajl z awokado i pomarańczy

Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów

Fasola, orzechy, dużo ziół i efekt w pełni zadowalający :) Pieczeń z fasoli i orzechów   wg przepisu z magazynu Kuchnia (nr 12/2014) wg Marty Dymek (z kosmetycznymi moimi zmianami) to pomysł na zdrowy, pyszny obiad. Nie bójcie się dodać tu dużo ziół, są one wskazane, wręcz niezbędne :) Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów Pieczeń możecie (a nawet powinniście ;)) przygotować wcześniej i odgrzać gdy przyjdą goście lub gdy wrócicie z pracy do domu. Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów

Pikantne skrzydełka z kurczaka z piekarnika

Od pewnego czasu nie jem kurczaków, prawie nie jem ;) Czasem mam wielką ochotę na skrzydełka z kurczaka lub kurczaka pieczonego w całości. Kupuję wówczas kurczaka zagrodowego (ufam, że jest hodowany w niewielkich fermach i żywiony wyłącznie paszą roślinną) i raz na jakiś czas pozwalam sobie na taki obiad.   Uwielbiam skrzydełka, zwykle robię je z tego przepisu z dipem kolendrowo-miętowym lub pikantne skrzydełka Buffalo.Ok, może jest trochę zabawy w jedzeniu ze skrzydełkami, jednak wg mnie to najsmaczniejsze mięso tego ptaka. Pikantne skrzydełka z kurczaka z piekarnika Pikantne skrzydełka można podać jako danie główne (w towarzystwie zielonych sałat) lub jako imprezową przekąskę z pysznym ziołowym dipem. Smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno. Pikantne skrzydełka z kurczaka z piekarnika

Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem

Koktajli nigdy nie mam dość :) Zarówno tych zielonych, jak i owocowych. Tym razem pyszna propozycja na zimowe chłody z rozgrzewającym imbirem i cynamonem. Obie te przyprawy znalazły się tu nie bez powodu. Ze względów zdrowotnych nie powinnam jeść bananów (które uwielbiam!), gdyż mają wysoki indeks glikemiczny (IG). Do koktajlu wykorzystałam tylko połowę i podratowałam go cynamonem, który pomaga utrzymać właściwy poziom cukru we krwi. Cynamon dodatkowo pomaga obniżyć również poziom złego cholesterolu. Jest też cennym źródłem błonnika, żelaza i wapnia, a także naturalnym antydoksantem. Do tego imbir, który ułatwia trawienie, pomaga w walce z przeziębieniem, mdłościami i migrenami. Zwiększa również koncentrację i rozgrzewa cały organizm. Idealny na zimę :) Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem Cynamon i imbir dobrze komponują się z bananem i z pomarańczą i z sobą nawzajem :) Do zrobienia koktajlu użyłam blendera Mix & Go firmy Russell Hobbs, za pomocą którego zrobienie napoju jest dziecinnie proste :) Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem