W tym przedświątecznym zabieganym tygodniu mamy dla Was dwie prezentowe inspiracje. Dzięki wydawnictwu Burda trafiły do nas najnowsze książki podróżniczki Beaty Pawlikowskiej. Obie związane z … jedzeniem. Przeczytajcie nasze recenzje i pobiegnijcie do księgarni. Książka pod choinką to zawsze trafiony prezent. Ja sama zamówiłam ich od Gwiazdora kilka:)
Beata Pawlikowska podróżuje nie tylko po niesamowitych zakątkach zaskakującego świata, ale i kuchni. Szuka harmonii i spokoju. Chce, by jedzenie jej nie szkodziło, a dawało siłę i lekkość. Przez lata odżywiała się chaotycznie, bez planu. O menu decydował przypadek. Dziś słucha siebie. Słucha organizmu, który sam wybiera to, co dla niego najlepsze. Podróżniczka żyje bez niepotrzebnego bagażu. Jedzenie Jej nie męczy, jest przyjemnością, nawet na diecie. Diecie cud. Przepisem na nią dzieli się w swojej najnowszej książce.
Moja dieta cud nie jest zbiorem przepisów i rad, jak schudnąć. To opowieść o pogodzeniu się z samym sobą, o akceptacji siebie. Tę najważniejszą podróż Beata Pawlikowska rozpoczęła jakiś czas temu. Po kolejnej nieudanej diecie, liczeniu kalorii, jedzeniu chudego sera, chudego jogurtu i mleka, które miało mało procent. I wartości. Była więźniem własnych ograniczeń i obrazu, który rysowała w lustrze. Buntowała się przeciw dietom i równie konsekwentnie je stosowała. Traciła głównie nerwy. I przyszedł ten moment, gdy dotarło do Niej, że zżera ją nienawiść – do siebie.
Dziś, gdy podróżniczka ma za sobą tysiące przebytych kilometrów, wie, że najważniejszą podróż odbyła w głąb siebie. Uwolniła się od kulinarnych męczarni, wybrała spokój. W Diecie cud zdradza, jak to osiągnąć. Jak żyć w zgodzie ze swoim ciałem, co i jak jeść. To w zasadzie nie jest książka kulinarna, nie ma tu szczegółowych przepisów. Pojawia się sygnał ostrzegawczy, taka czerwona lampka, która głosem autorki sugeruje, by zacząć się rozpieszczać. Jak dobry duch podpowiada z czego trzeba zrezygnować, czym zastąpić niezdrowe słodycze, fast foody, jak jeść mądrze.
Czy to możliwie? Tak po prostu pożegnać się z ulubioną czekoladą, lodami śmietankowymi i drożdżówką z ulubionej cukierni? Co z domowymi rytuałami, gdy stół ugina się od rodzinnych smakołyków. Jak odmówić, gdy brakuje silnej woli? Pawlikowska przekonuje, że siłę mamy niesamowitą, tylko musimy ją uwolnić. Ci, którzy znają inne książki Beaty Pawlikowskiej, wiedzą, że ma skłonność do filozoficznych refleksji, że słucha intuicji, ufa swoim emocjom. W Mojej diecie cud jest taka sama. Mocno skupiona na trosce o siebie. Jest w tym szczera i prawdziwa. Serwuje antidotum na wszystkie smutki, na brak energii zaleca spacer i szklankę wody. Nie odkrywa nieznanych terenów, w zasadzie łączy w tej książce proste sprawy. Można jej zaufać, posłuchać i być może odbyć swoją podróż. Moja dieta nawet jeśli nie będzie rewolucją, uzmysłowi czytelnikowi, czym się karmi i czy może nie czas, by zmienić swoje menu. Dla siebie.
Moja dieta cud to dobra książka pod choinkę. Dla tych bliskich, którzy szukają zmian, a nie mają odwagi. Dla tych, którym ciągle coś dolega, a nie mają pojęcia, gdzie tkwi przyczyna.
Moja Dieta Cud
Beata Pawlikowska,
Wydawnictwo Burda, 2014
Agata, która uwielbia smak i zapach domowego chleba i piecze go namiętnie natychmiast zarezerwowała przepisy Beaty Pawlikowskiej na pieczywo. Pewnie niebawem podzieli się jakimś odkryciem, które znalazła w książce podróżniczki:)
Piekę zdrowy chleb i ciastka
Beata Pawlikowska po raz kolejny pokazuje, że zdrowe odżywianie nie jest jej obce. W książce „Piekę zdrowy chleb i ciastka” przedstawia kilka prostych przepisów na chleb na zakwasie. Nie stosuje drożdży, gdyż jedzenie ich zaburza równowagę pomiędzy naturalnie występującymi w nas grzybami a bakteriami. Podobnie jak ja, nie używa mieszanek do chleba, tylko mąk pełnoziarnistych. Zapoznaje także czytelnika z innymi, mniej popularnymi mąkami, jak mąka jaglana, gryczana czy z amarantusa.
Piekę zdrowy chleb i ciastka jest zbiorem porad i przepisów. Tych drugich jest tylko 12, jednak każdy z nich opisany jest bardzo przejrzyście i nie zostawia wątpliwości, jak należy postąpić z recepturą. Co najważniejsze, Beata Pawlikowska pokazuje, że pieczenia chleba nie jest skomplikowane, a zrobienie zakwasu wyjątkowo proste!
Książka Piekę zdrowy chleb i ciastka wydana jest w charakteryszczny dla Beaty Pawlikowskiej sposób. Wszystkie fotografie są jej autorstwa. Dodatkowo przepisy wzbogacone są rysunkami autrki. Kto miał w ręce podróżnicze książki Beaty, wie o czym piszę. Otwierając książkę od razu wiadomo, kto jest autorką :)
Piekę zdrowy chleb i ciastka to dobry pomysł na prezent dla osób, dla których zdrowe odżywianie jest ważne, ale nie mają zamiaru stać godzinami w kuchni. Przepisy na zdrowe ciasteczka i placki mogą stanowić pyszne drugie śniadanie.
Piekę zdrowy chleb i ciastka
Beata Pawlikowska,
Wydawnictwo Burda, 2014