Gravlax wygrał u mnie w domu Święta :) Bezkonkurencyjnie wśród dań rybnych. Dotychczas robiłam gravlaxa w burach, w tym roku poeksperymentowałam na nowo. Gravlax w imbirze jest równie rozpływający się w ustach. Szczerze nie potrafię stwierdzić, w której wersji jest smaczniejszy. Nie spotkałam osoby, której by on ni smakował. Serio :)
Gravlax to idealna przekąska, przystawka również na Sylwestra. Smakuje zdecydowanie lepiej niż wędzony łosoś, jest delikatny w smaku i pyszny. Przepis jest bardzo prosty, a gravlaxa robi się bardzo szybko. Pamiętajcie, ze musi się marynować 2 dni – uwzględnijcie to w swoich harmonogramach ;)
Gravlax (lub w szw. gravad lax, dun. gravad laks) to surowy, marynowany łosoś. W wersji podstawowej marynowany tylko w soli, cukrze i koperku.
Składniki:
- 500g filetu z łososia (ze skórą)
- 100g soli gruboziarnistej
- 70g cukru
- 50g świeżego imbiru – absolutnie nie zastępuj go suszonym
- koperek (ok. 1 łyżka posiekanego koperku)
Sposób przygotowania:
- Åososia umyj i dobrze osusz papierowym ręcznikiem. Pincetą usuń ości, jeśli jeszcze są.
- Imbir obierz (obieraczką do warzyw lub/i łyżeczką) i zetrzyj na drobnej tarce.
- Wymieszaj razem sól, cukier, starty imbir i posiekany koperek.
- Filet z łososia połóż skórką do dołu, a wierz posmaruj przygotowaną mieszanką tak, aby pokryć cały filet, również boki.
- Tak przygotowany filet z łososia owiń szczelnie folią spożywczą i odstaw do lodówki na 48h.
- Po dwóch dniach odlej powstały sok, zdejmij wszystko z łososia, osusz papierowym ręcznikiem.
- Åososia krój bardzo cienko, lekko pod skosem.
- Gravlax z imbirem smakuje doskonale sam, równie dobrze na świeżym pieczywie lub jako dodatek do sałatek.
2 komentarze
Norbert says:
wspaniale się prezentuje ten łosoś w formie róży, ciekawe czy wyjdzie mi taka sama róża ?
Agata says:
wyjdzie :) To nic trudnego, należy ułóżyć plasterki po okręgu ;)