Dietetycy alarmują, że spożywamy za mało ryb. Obserwując swoich znajomych niestety potwierdzam tę opinię :/ Osobiście uwielbiam ryby, a od jakiegoś czasu wolę makrelę od pstrąga ;) Do niedawna można było kupić tylko wędzoną makrelę, na szczęście teraz bez problemu można kupić świeżą. Makrela z kolendrą i limonką to kolejny nasz przepis bez soli, w ramach akcji Gotujmy Zdrowo – mniej soli.
Makrela zawiera przede wszystkim kwasy Omega-3, które odgrywają duże znaczenie w profilaktyce zapobiegania chorób nowotworowych. Poza tym zawiera dużo magnezu, potasu i żelaza. Ale to nie wszystko :) Jest bardzo cennym źródłem białka (jest pod tym względem w czołówce morskich ryb) i witaminy A (3-krotnie więcej niż halibut, ponad 10 razy więcej niż dorsz). Ponadto zawiera witaminę E i D.
Dlatego nie traktujmy makreli solą ;) Duża ilość kolendry i limonki znakomicie zastępuje w tym przepisie sól. Do tego oliwa i czosnek, które również sprawiają, że sól jest tu zbędna. Więcej o akcji Cisowianki – Gotujmy Zdrowo – mniej soli, możecie dowiedzieć się na oficjalnej stronie akcji: www.gotujmyzdrowo.pl.
Składniki (na 2 porcje):
- 2 makrele
- 1/2 pęczka kolendry
- 1/2 pęczka natki
- skórka otarta z 1 limonki
- sok wyciśnięty z 1/2 limonki
- 1 ząbek czosnku
- 2 cm kawałek świeżego imbiru
- kilka łyżek oliwy
Sposób przygotowania:
- Makrelę umyj i osusz, natnij skórę 3-krotnie a każdej strony.
- Posiekaj kolendrę i natkę, czosnek i imbir zetrzyj na tarce.
- Kolendrę i natkę wsyp do miski, dodaj skórkę z limonki, sok, starty czosnek i imbir i dolej oliwę (tylko tyle, aby „skleić” składniki).
- Ziołami nafaszeruj makrele zarówno od strony brzucha, jak i w nacięcia.
- Rybę (każdą osobno) zawiń w papier do pieczenia. Pozostaw na ok. 30 minut.
- Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
- Piecz rybę (w papierze do pieczenia) 20 minut w nagrzanym piekarniku.
- Makrelę z kolendrą i pietruszka podałam z duszoną kapustą chińską – pak choi.