Kiedyś jak chciało mi się coś słodkiego, to robiłam kisiel :) Od niedawna jednak lubuję się w deserze z tapioki. Jego przygotowanie jest banalnie proste i szybkie.
Taki deser może również zastąpić śniadanie, w końcu to kasza z owocami. W przypadku tej opcji, nie dawajcie jednak owoców z nalewki, są one dość bardzo alkoholowe ;) Aronia z nalewki nadaje się jednak wyśmienicie jako dodatek do deseru, przełamując jego słodycz.
Nie wiem czy lepszy sam deser, czy aronia z nalewki. Wiem, że 2 w 1 to strzał w 10 ;)
Składniki (na 3 duże porcje):
- 500 ml mleka sojowego
- 2,5 łyżki tapioki perlistej (drobnej)
- 2,5 łyżki syropu z agawy (lub innego cukru)
- 1 laska wanilii
- 1 średni granat
- 3 łyżki aronii z nalewki
Sposób przygotowania:
- Tapiokę wysyp na sitko i przepłucz kilkakrotnie pod bieżącą wodą.
- Do garnka nalej mleko sojowe, syrop z agawy, ziarenka z laski wanilii i dodaj tapiokę. Zagotuj, od czasu do czasu mieszając.
- Gotuj jeszcze 5-10 minut, aż do momentu gdy tapioka będzie przezroczysta i miękka. Masa zacznie gęstnieć, ale nie będzie super gęsta ;)
- Przelej na miseczek (albo słoików) i ostudź (najlepiej w lodówce, wówczas zgęstnieje).
- Deser z tapioki podawaj z pestkami granatu i aronią. Zamiast aronii możesz użyć borówki, jagody lub dać więcej granatu.
Rada: jak obrać granat?
Wybieram zawsze najprostszy sposób :) Granata przekrój w poprzek. Połówkę granatu trzymaj nad miskę (przekrojoną stroną w dół) i uderzaj łupinę drewnianą łyżką (wypukłą stroną łyżki). Pestki same wypadną do miski :)
1 Response
foodmania says:
tapioka świetnie sprawdza się w deserach!