Październik był dla mnie łaskawy. Dał sporo dobrej pogody, nowych miejsc odkrytych w podróżach przez Polskę. Miałam czas na ulubione śniadania. Troskę o te umykające zazwyczaj poranne chwile, które mogły przeciągać się leniwie. Te placki z jabłkami do takich momentów pasują do wyśmienicie. Można je smażyć bez pośpiechu, rozsypywać wokół nich perełki cukru i zjadać bez wyrzutów, z przyjemnością.
Placki są łatwiejsze niż te drożdżowe, w zasadzie nie kapryszą, więc po prostu muszą się udać, nie ma wyjścia:)Do ciasta dodałam pokrojone drobno jabłka, cynamon i rodzynki. Dzięki takim składnikom są jeszcze bardziej jesienne. Można je odgrzewać, choć wtedy tracą nieco uroku.
Składniki:
- 2 jajka
- 2 jabłka
- niepełne 2 szklanki mąki
- szklanka mleka
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- łyżka brązowego cukru
- łyżeczka cynamonu
- 3 łyżki małych rodzynek ( wcześniej namoczonych we wrzątku)
- olej do smażenia
- cukier puder do posypania
- szczypta soli
Białka oddzielić od żółtek, ubić z solą na pianę. Å»ółtka rozbełtać widelcem, dodać mleko, jogurt, cukier i mąkę. Powinno mieć konsystencję gęstej śmietany – jeśli jest zbyt rzadkie, dodać mąki, a gdy gęste, nieco mleka. Jabłka pokroić w drobną kostkę, wymieszać z cynamonem, dodać razem z rodzynkami do ciasta. Na końcu lekko wmieszać pianę z białek. Na patelni rozgrzać olej. Nakładać łyżką niewielkie porcje ciasta. Smażyć na małym ogniu z obu stron, do zarumienienia. Po usmażeniu odsączyć nadmiar tłuszczu na papierowym ręczniku, przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Placki można podawać też z musem jabłkowym i śmietaną.
2 komentarze
Michał says:
Tytuł do poprawy, bo brakuje K w słowie jabłka :) A przepis świetny.
Sylwia says:
Dzięki, błąd poprawiony;)