Całkiem niezobowiązujące. Lekkie niczym puch. Ulotne, jak chwila, bo w chwilę powstają i po niej znikają. Dobre do śniadania lub zamiast niego. Nieco jesienne, a jeszcze wakacyjne. Na deszczowe popołudnie albo słoneczne poranki. Zresztą, wcale nie trzeba szukać powodu, by upiec sezamowe ciasteczka. Wystarczy po prostu pójść do kuchni:)
Sezamowe ciasteczka można urozmaicić ulubionymi bakaliami. Drobno pokrojone rodzynki będą dobre, płatki migdałowe, wybierzcie dodatki, na jakie macie ochotę! Smacznego:)
Składniki:
- 2 białka
- 2 łyżki cukru drobnego
- 3 łyżki płatków owsianych
- 5 łyżek sezamu
- łyżka siemienia lnianego
- łyżka oleju
Białka ubić na sztywną pianę. Zmniejszyć obroty i dodawać powoli cukier. Gdy cukier połączy się z pianą, wsypać płatki, sezam, dodać olej i delikatnie wymieszać. Åyżką nakładać porcje ciastek na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym do 170 stopniu piekarniku przez około 15 minut.
1 Response
foodmania says:
fajna alternatywa dla sezamków ;)