Miałam je zrobić już w ubiegłym roku, gdy znalazłam je w książce Sigrid Verbert. Ostatecznie nie zdążyłam, więc poczekały na swój czas do teraz. Są tak niesamowite, że zastanawiam się, czy nie upiec jeszcze jednej porcji. Tym bardziej, że niewiele wymagają pracy. A efekt? Miękkie i pulchne. Z mieszającym się aromatem korzennych przypraw i cytrusów. Świąteczne po prostu i żal, gdyby ich zabrakło wśród bożonarodzeniowych wypieków:)
Lebkuchen koniecznie trzeba zrobić co najmniej dzień- dwa przed świętami. Potrzebują czasu na zmięknięcie. Po wyjęciu z piekarnika zaskakują twardością. Choć to nie przeszkadzało mojemu mężowi, by zjeść ich sporo i mówić, że są bardzo smaczne:)
Składniki:
- 360 g mąki
- 300 g miodu
- 125 g cukru trzcinowego
- 1 jajko
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- łyżeczka mielonych goździków
- łyżeczka gałki muszkatołowej
- pół łyżeczki kardamonu
- pół łyżeczki sody
- skórka otarta z cytryny
- pół szklanki kandyzowanej skórki pomarańczowej
Lukier :
- 125 g cukru pudru
- łyżka soku z cytryny – gdy lukier będzie za gęsty, dodać więcej
Mąkę wymieszać z sodą i przyprawami. Miód rozpuścić, przestudzić, ale tak by ciągle był ciepły. Jajko utrzeć z cukrem na puszystą masę, wlać powoli ciepły miód. Wymieszać. Dodać mąkę z przyprawami oraz skórkę z cytryny i kandyzowaną z pomarańczy, zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki na 2 godziny, potem wyjąć i lepić kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą wykładać na formę wyłożoną papierem do pieczenia. Wszystkie spłaszczyć. W tym celu najlepiej użyć łyżki zwilżonej wodą – ciasto nie będzie się kleić. Piec około 12 maksymalnie 15 minut w 170 stopniach. Trzeba jednak uważać i sprawdzać, czy się nie przypalają.
Wystudzić na kratce, a zimne maczać w przezroczystym lurze. (Cukier puder utrzeć z sokiem z cytryny)
Pierniki zmiękną na drugi dzień. Przechowywać je w metalowej puszce lub pudełku.
Wykorzystałam przepis z moimi modyfikacjami z książki Sigrid Verbert, Smakowite prezenty
3 komentarze
Inspirowane Smakiem says:
Oj tak, zgadzam się – to moje tegoroczne odkrycie i już dawno zostało po nich tylko wspomnienie:))
Bajkaojedzeniu.pl says:
Jutro będę piec! Zrobię pełnoziarniste. Już się cieszę.
Agata says:
też się zastanawiam nad nimi w wersji pełnoziarnistej :)