Biała czekolada z kwiatkami

Po nasyceniu się przeze mnie rabarbarem, przerzuciłam się na kwiatki :) Wystarczy obejrzeć się dookoła na łące :) Po spróbowaniu już wcześniej jadalnych kwiatów: piwonii, szałwii, szczypiorku, nasturcji, storczyków, bratków, czosnku niedźwiedziego, rzepaku, kwiatów cukinii (o czymś jeszcze zapomniałam?:) ) przyszedł czas na kwiatki chabru, czerwonej koniczyny i mini polnych bratków.

Zatopione kwiatki w białej czekoladzie przypominają mi widoczki, które w dzieciństwie robiłam na podwórku i zakopywałam.

Składniki:

• 50 g białej czekolady (najlepsza jest w kropelkach, ale można dać po prostu pół tabliczki czekolady)
• 4 kwiatki małych bratków
• płatki z jednego kwiatu chabru
• płatki z jednego kwiatu czerwonej koniczyny
www.boveprofessorship.org/bovep/

Sposób przygotowania:

1. Czekoladę drobno posiekaj, włóż do metalowej lub żaroodpornej miski, a następnie postaw naczynie na garnku z gotującą się woda tak, aby dno miski nie dotykało wody. Zmniejsz płomień i mieszaj czekoladę aż do rozpuszczenia.
2. Jeśli masz foremkę do czekoladek: połóż po 1 mini bratku lub kilka płatków (w przypadku koniczyny czy chabru) i zalej delikatnie czekoladą (można przytrzymać kwiatka wykałaczką, aby nie zmienił położenia ;) )
3. Jeśli nie masz foremki, na papierze do pieczenia rozłóż kwiatki i delikatnie zalej je rozpuszczoną czekoladą, tworząc małe kółka.
4. Pozostaw do całkowitego zastygnięcia, po czym wyciągnij delikatnie z foremek (lub odklej od papieru do pieczenia)
5. Białe czekoladki z kwiatami idealnie nadają się na prezent :)