Domowy kefir - grzybek tybetański

O grzybku tybetańskim dowiedziałam się już jakiś czas temu. Można go bez problemu kupić w internecie, np. na allegro. Grzybek rośnie, więc można podzielić się z nim z przyjaciółmi. Tak też grzybek trafił do mnie, bowiem kolega zapoczątkował u mnie pracy hodowlę grzybka. Codziennie ktoś komuś przynosi różyczkę grzybka w słoiku. Ja dostałam od koleżanki (która z kolei dostała od Jacka) – Aniu, bardzo Ci dziękuję :) Teraz codziennie wieczorem piję szklankę świeżego, domowej roboty, kefiru.

Domowy kefir - grzybek tybetański

Dlaczego warto samemu robić kefir? Kefir z grzybka tybetańskiego ma szereg właściwości zdrowotnych. Powinno się go pić przez 20 dni, a następnie zrobić 10 dni przerwy (wówczas można grzybka zamrozić).

Kefir z grzybka tybetańskiego pomaga m.in:

  • regulować przemianę materii,
  • regulować ciśnienie i poziom cukru we krwi
  • zwiększać odporność
  • pozytywnie oddziaływać na skórę, włosy i paznokcie
  • eliminować stany zmęczenia i wyczerpania oraz walczyć z bezsennością
  • hamować proces starzenia się :)

Dopiero zaczęłam kurację, zatem czas pokaże czy będę piękna, młoda i zdrowa ;)

Domowy kefir - grzybek tybetański

Składniki (na jedną szklankę):

  • 1 szklanka mleka, co najmniej 1,5%, nie UHT
  • 1 różyczka grzybka, czyli mniej więcej 2 łyżeczki

Sposób przygotowania:

  1. Zalej grzybka mlekiem i pozostaw w temperaturze pokojowej na 24h
  2. Odcedź grzybka za pomocą plastikowego sitka lub gazy
  3. Wypij :)
  4. Grzybka przepłucz zimną wodą, zalej świeżym mlekiem i za 24 h wypij kolejną porcję kefiru :)

Rady:

  1. Do produkcji domowego kefiru nie można używać metalowych rzeczy, zatem używaj drewnianych lub plastikowych łyżeczek i plastikowego sitka lub gazy.
  2. Grzybek tybetański szybko rośnie, nadmiar możecie zamrozić lub ususzyć – przeżyje :)
  3. Przed każdym użyciem wymyj grzybka w zimnej wodzie.

Domowy kefir - grzybek tybetański


Napoje
Author: Agata

Get Connected

    2 komentarze

  1. Agos says:

    Też mam grzybka tybetańskiego od ponad roku. I od ponad roku piję go prawie codziennie. Poprawiła mi się odporność organizmu, pomaga mi w przemianie materii. Nigdy nie robiłam żadnej przerwy w piciu, po prostu pije kiedy chcę. Sam kefir trzymam max. 2 dni w lodówce. Mieszam z nim owoce, czasami jeszcze blenduje, piekę ciasta, muffinki, robię na nim twaróg. Jest tyle możliwości :) pycha. Latem grzybka zalewam tylko na 12 h, za ciepło jest i kefir wychodzi bardzo kwaśny.