Nazwałam je śniadaniowymi, bo przyjemnie jest rozpocząć z nimi dzień. Pokochałam je za to, że tej radości nie zakłóci wymuszone przygotowaniem zrywanie z łóżka, znacznie wcześniej niż zazwyczaj. Bułeczki, choć z dorożdżami w środku, nie muszą wyrastać, robią to już samodzielnie w piekarniku. Po wyjęciu nie czekajcie aż ostygną. Najwspanialsze są takie chrupiące, na których masło bezkranie topnieje.
Składniki:
na 16 sztuk:
- 40 g świeżych drożdży
- łyżka miodu
- 600ml letniej wody
- łyżka soli
- 1 kilogram mąki
- jajko do posmarowania
- słonecznik, dynia, płatki do posypania
Drożdże dobrze wymieszać z miodem, dodać wodę i sól. Powoli wsypywać mąkę. Szybko wyrobić ciasto. Uformować kulki, mniejsze niż tradycyjne bułki, bo wyrosną. Posmarować roztrzepanym jajkiem,posypać ulubionymi ziarenkami. Wstawić do zimnego piekarnika. Dopiero po włożeniu bułek ustawić temaperaturę na 200 stopniach i piec przez 25 minut – od momentu włożenia, a nie nagrzania piekarnika.
,
66 komentarzy
aga says:
O super! Przyda się taki przepis:)
kuchenny bałagan says:
Fajny, ekspresowy przepis :)
niezapominajka says:
Piękne i apetyczne są te bułeczki. Świetny i prosty przepis, koniecznie muszę wypróbować:) Dziękuję i pozdrawiam:)
kocie-smaki says:
i w 25 minut mamy ciepłe bułeczki, czego chcieć więcej :)
Paulina says:
Wyglądają obłędnie:)
Andrea says:
To chyba już wiem, co jutro zrobię córce na śniadanie. Dziękuję za bułeczki.
niezapominajka says:
Witam:) Piekłam bułeczki 3 lub 4 razy, za każdym razem wychodzą super, nawet znajomi proszą mnie o przepis;)
goh. says:
Dzięki za ten przepis! Wyszły świetnie!:)
Sylwia says:
Bo są świetne, moje ulubione w awaryjnych sytuacjach:)
ksik says:
Wyszły wprost idealne, rewelacyjny przepis!!! Dziękuję!!! połowa porcji 10 sporych bułek :) od spodu każda bułeczkę posmarowałam woda i posypałam otrębami :) góra słonecznik i dynia :)
Koslonecz says:
Robię te bułeczki już drugi raz – są hitem w mojej rodzince i wśród znajomych a tak proste w wykonaniu! Polecam serdecznie!
Roma says:
Dziękuję za rewelacyjny przepis. Za drugim razem dosypałam otręby żytnie i moim zdaniem bułki były jeszcze lepsze niż poprzednio. Polecam!
szlaona kaśka says:
właśnie szulam zobaczymy jakie wyjdą rodzice sie slińią jak buldogi POLECAM!!!
Abu Dhabi says:
Wlasnie sie pieka! Super przepis!
Mada says:
Właśnie upiekłam z córcią_ są rewelacyjne!!! A córcia (prawie 5 lat) mówi są pyszne, rodzinne ale moje :)
ewa says:
to chyba a raczej na pewno najlepszy przepis na bułki jaki wypróbowałam
bułeczki rewelacja!
dziękuję za przepis :)
Justyna says:
Są w piekarniku :) Zobaczymy co wyjdzie, nie mogę się doczekać! Pięknie rosną! :)
Mag says:
Super szybkie i smaczne! Ekstra przepis!
Magda says:
Nawet mnie wyszły, a to były moje pierwsze bułki w zyciu! ;) Jutro drugie podejście, oby równie udane :) myślicie, że dałoby się zrobić na podstawie tego przepisu bezgluten?
Sylwia says:
Bo te bułki są tak magiczne, że zawsze się udają:))) Można spróbować z mąką bezglutenową, ale na pewno wtedy nie będą takie pulchne i miękkie.
Alina says:
Witam, mam tylko jedne techniczne pytanie, wstawiamy do zimnego piekarnika, czekamy, aż nagrzeje się z bułkami w środku i dopiero po nagrzaniu do 200 stopni odmierzamy te 25 minut? Pozdrawiam serdecznie :)
Sylwia says:
Wkładamy do zimnego, ustawiamy temperaturę i liczymy od razu 25 minut – od czasu włożenia bułek, a nie nagrzania piekarnika. Pozdrawiam!
Ewa Szymańska says:
Kurcze, to lepiej to wyraźniej zapisz, bo intuicyjnie liczy się czas pieczenia od osiągnięcia przez piekarnik zadanej temperatury – sama się dałam nabrać i uratowałam bułki tylko dlatego, że je obserwowałam.
Ewelina says:
200 stopni na jakich ustawieniach? Grzanie góra-dół? Tylko góra? Termoobieg?
Agata says:
góra-dół
Ewelina says:
Dziękuję.
Zrobiłam wszystko idealnie zgodnie z przepisem, niestety, wyszły gnioty nie bułeczki. Niewiele wyrosły, twarde, w środku gniot.
Następne jednak spróbuję z wyrastaniem.
Sylwia says:
Bardzo mi przykro! Robię te bułki regularnie, zresztą, jak widać po komentarzach, nie tylko ja, i nie ma z nimi problemu. Są chrupiące. Proszę się nie poddawać i spróbować ponownie. Ważne jest, by piekarnik był zimny, one muszą rosnąć w nim powoli. Trzymam kciuki!
Natalia says:
Mam tylko drożdże instant. Mogą być? Ile dodac?
Agata says:
Myślę, że nie będzie problemu, daj 10g drożdży instant
Krzysztof says:
A ile dać mąki? Jakoś nie mogę się doczytać.
Pozdrawiam
Sylwia says:
Kilogram mąki. Jest w przepisie. Po Pana wątpliwościach rozwinęłam skórt, by był czytelniejszy:)Pozdrawiam
Pichceniomania says:
Wyglądają niesamowicie apetycznie, super! Wypróbuję.
Magda says:
Wspaniały przepis i przepyszne bułeczki. Uratowały mi niedzielne śniadanie, gdy okazało sie że nie ma w domu pieczywa.
Sylwia says:
Cieszę się!One właśnie takie są – ratunkowe:)
Ala says:
Zamiast wody dałam mleko. Są super. Jeszcze gorące posmarowalam masłem czosnkowym i posypałam oregano.
Sylwia says:
Mleko dobra koncepcja!Cieszę się, że smakują!
Magdalena says:
Jak długo wyrabiamy? Standardowo jak przy drożdżowym tj kiedy ciasto odchodzi od ręki?czy do połączenia się składników?
Sylwia says:
Wyrabiamy do połączenia składników. Ciasto powinno być elastyczne i bez problemu formować się w okrągłe bułki.
Ewa Szymańska says:
Mnie przy tej ilości wody i mąki dość długo się kleiło i musiałam dosypać.
Sylwia says:
Czasami trzeba dosypać mąki, jak w każdym cieście drożdzowym – gdy się klei, wymaga podsypania. To zależy między innymi od rodzaju mąki, jakiej używamy.
Hanna says:
Czy inna mąka- kukurydziana lub owsiana wchodzi w grę…?
Agata says:
Można śmiało spróbować, ale wówczas pewnie nie będą aż tak miękkie i pulchne. Proszę spróbować z owsianą i podzielić się z nami wynikami eksperymentu :)
Angelika Kasiak says:
Rewelacyny przepis i rewelacyjne bulki, właśnie wcinam na kolacje :-)
Agnieszka says:
Dziękuję za ten przepis jest genialny :-)
I nie ma tu żadnych ulepszaczy, glutaminianu…
REWELACJA;-) WOW
Ewa says:
bułki super…mam tylko jedno pytanie czy ciasto musi się tak do rąk kleić….robię według przepisu…pozdrawiam
Magdalena says:
Chciałam zapytać o miód? Konieczny?
Chciałam upiec dla synka 8miesiecy ( na miód za wcześnie)
Agata says:
Miód (jak i każdy cukier) powoduje, że drożdże szybciej rosną. Bez niego też wyjdą, choć trzeba sprawdzić czy równie puszyste (drożdżowe bz cukru rośnie bez problemu, w tym przepisie ten czas jest mocno ograniczony). W tym przepisie jest tylko 1 łyżka miodu na 1kg mąki (a do tego dochodzi też 600ml wody), więc w jednej bułeczce jest niemalże śladowa ilość miodu.
Arek says:
Jaki typ mąki używacie do tych bułek?
Sylwia says:
Najczęściej pszennej, ale czasem mieszam ją z orkiszową lub żytnią. I też jest chrupiąco.
Klaudia says:
A jesli wstawilam do nagrzanego? To co teraz? Ile piec? :(
Sylwia says:
Około 20 minut. Tylko bułki mogą być nieco twarde, bo nie zdążą wyrosnąć.
Anna Flaka says:
Pyszne bułeczki zrobione w ekspresowym tempie, polecam te przepis, są przepyszne
Natalia says:
Przepis fantastyczny. Naprawdę expresowy. Ja jedynie przed włożeniem do zimnego piekarnika, ponacinałam moje bułeczki.
Ania says:
Bułki rewelacja, już dwa dni pod rząd jem je na śniadanie, znikają w tempie ekspresowym. Jedynie co to po dwóch dniach prób jak dla mnie lepiej zostawić je dosłownie na parę minut do wyrośnięcia w tym czasie nagrzewając piekarnik i wsadzić bułeczki też na 25 minut do nagrzanego piekarnika właśnie, wyszły bardziej puszyste. Wczoraj była wersja z e słonecznikiem, dzisiaj z sezamem, a to nie koniec Dziekuję za ten przepis i proszę o radę czy mieszając mąki razową, pszenną pozostaje ten sam czas pieczenia?
Pozdrawiam
fanaberia says:
zrobilam identycznie, włożyłam do zimnego piekarnika wszystko w skłądnikach identycznie i własnie wyjęłam z piekarnika i jak dotknęłam sa twarde jak kamień….myślałam, ze wreszcie znalazłam super przepis i znowu lipa, szkoda :(
Justyna says:
Witam, czy bułeczki można upiec z drożdży suchych ?
Barbara says:
Bułki są genialne. To mój podstawowy przepis kryzysowy na sytuacje jaka właśnie panuje. Jest prosty i właśnie cały sekret tkwi w tej prostocie. Będę buszować po innych przepisach i podaje go dalej by inni też skorzystali.
Ania says:
Fajny przepis! Wygląda obiecująco i aż kusi żeby wypróbować. A próbował ktoś użyć suchych drożdży? Niestety nie mam dostępu do świeżych… Ciekawe czy by wyszły tak samo pyszne… X
Judyta says:
Czy drożdże możne zastąpić tymi w proszku? Jeżeli tak, to w jakich proporcjach?
Agata says:
7g suchych zastępuje 25g świeżych drożdży. Dałabym opakowanie na 500-600g mąki.
Beata says:
Genialny przepis,nie wypiekam, ale te bułeczki wyszły za 1 razem, miękkie i puszyste, pyszne, zostały zjedzone momentalnie :) pozdrawiam i dziękuję za przepis
Sylwia says:
Znalazłam przepis bo okropnie zachciało mi się zjeść zapiekanki a bułek w domu brak :p wyszły przepyszne!!!!!!!!!!!
Kasia says:
Już robiłam kilka razy. Przepis świetny moi chłopcy uwielbiają…dzięki bardzo ;)
Kasia says:
Już robiłam kilka razy. Przepis świetny moi chłopcy uwielbiają…dzięki bardzo ;)
A puściłam go w obieg pół rodzinki i znajomych korzysta
Anika says:
To chyba najszybsze bułeczki drożdżowe
Dziękuję za przepis, który oczywiście zmodyfikowałam, ale i tak wyszły pyszne U mnie grahamki .
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
han says:
Nie wiem co robię źle, ale ciasto jest luźne i klei się do rąk. Ciężko z tego uformować kulę i zaraz po położeniu na blachę osiada i córeczka śmiała się, że wyglądają jak ciasteczka a nie bułki. W smaku super, tylko że takie płaskie. Próbowałam kilka razy i zawsze ten sam problem. Wyrabiam mikserem z hakami do ciast drożdżowych