Kocham lato za owocowe bogactwo i nieustanną inspirację. To najpiekniejsza pora na desery. Cieszą nie tylko podniebienie, ale i oko. Ten można zrobić wcześniej, wstawić do lodówki, a potem zabrać na piknik, do pracy, na spacer. Gdziekolwiek. Wszędzie będzie smakował.
Składniki:
- szklanka borówek albo jagód
- śmietana kremówka 250 ml
- ser mascaropone 250 g
- 4 łyżki żelatyny
- pół szklanki gorącej wody
- pół szklanki cukru
- paczka ciasteczek owsianych
- 100 g masła
- 50 g wiórek kokosowaych
- laska wanilii
Ciasteczka pokruszyć i wymieszać z rozpuszczonym masłem i wiórkami kokosowymi. Powstałe ciasto wyłozyć, dociskając dno foremki.Schłodzić w lodówce co najmniej godzinę. Laskę wnilii namoczyć, przeciąć na pół, wydrążyć ziarenka. Å»elatynę rozpuścić w wodzie, odstawić do napęcznienia. Śmietanę ubić, wymieszać delikatnie z serem, cukrem, ziarenkami wanilii, a na końcu z żelatyną. Masę wyłożyć na schłodzony spód. Wstawić do lodówki na dwie godziny. Przed podaniem na kremie ułożć owoce. Podawać zimne.
Deser można robić też z malinami, poziomkami albo truskawkami.
Przepis powstał w oparciu o propozycję Kwestii Smaku.
5 komentarzy
Angie says:
Borówki i mascarpone…poezja!
whiness says:
Ten deser sprawia, że można zrobić się głodnym nawet po obfitym śniadaniu. ;)
Maggie says:
Alez piekny, letni deser! No i naczynie niczego sobie :)
karmel-itka says:
wiesz, jak wywołać ślinotok! ależ pysznie mi tutaj.
Ola says:
mniam! chciałam coś takiego osttanio zrobić właśnie ;)