Będąc kiedyś w Krakowie, dowiedziałam się o cukierni, gdzie jednym z najlepszych ciast jest właśnie frambolat z malinami. Rozczarowałam się jednak, bowiem to, czego wówczas spróbowałam, było koszmarnie słodkie i sztuczne w smaku. Nie zniechęciłam się jednak i w końcu znalazłam chwilę, by zrobić własną interpretację.
Ta wersja jest zdecydowanie lepsza :) Maliny przełamują słodycz białej czekolady. Biała czekolada bezpośrednio na ciasteczkowym spodzie jest pewną kruchą niespodzianką.
Składniki:
spód:
- 1 opakowanie ciastek Digestive lub innych pełnoziarnistych lub owsianych (225g)
- 1 łyżeczka kakao
- 70g masła
- 50g rozpuszczonej białej czekolady
masa
- 800g twarogu sernikowego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub ziarenka z 1 laski wanilii)
- 200ml śmietany kremówki
- 200g białej czekolady
wierzch:
- 0,5 kg malin (mogą być mrożone)
- 1 galaretka malinowa (rozpuszczona w 250ml płynu, najlepiej soku z malin)
Spód
Ciasteczka pokruszyć. Masło rozpuścić, dodać kakao, wymieszać i wsypać pokruszone ciastka. Całość wymieszać, aż ciastka pokryją się masłem. Tortownicę wysmarować masłem i na dno wysypać ciasteczkowy spód, ugniatając palcami. Pozostawić do ostygnięcia.
Białą czekoladę posiekać i rozpuścić w kąpieli wodnej. Rozprowadzić cienko, równomiernie na ciasteczkowym spodzie. Zostawić do zastygnięcia.
Masa
Czekoladę posiekać i rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Ser wymieszać z ekstraktem waniliowym.
Śmietanę ubić na sztywno, pod koniec dodając ostudzoną czekoladę i całość szybko wymieszać. Masę czekoladową delikatnie wmieszać do serka. Masę serowo-czekoladową dać na spód i wstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny, aż masa 9za sprawą czekolady) zesztywnieje.
Wierzch
Maliny odcedzić. Rozpuścić galaretkę w 250ml płynu (do powstałego, w wyniku mrożenia, soku z malin dolać gorącą wodę, aby łącznie mieć 250ml), dodać maliny i poczekać, aż galaretka zacznie tężeć. Wówczas masę galaretkową wylać na wierzch, ciasto wstawić do lodówki i czekać do całkowitego zastygnięcia.
6 komentarzy
Samantha says:
To musi być pyszne, wygląda znakomicie, szczególnie z galaretką ! Pozdrawiam :)
Gosia says:
Ależ kusisz, a u mnie w zamrażce jeszcze są dwie porcje malin do wykorzystania :)
forex says:
świetny przepis!
Zapraszam też na mój profil na FB.
forex
Pozdrawiam gorąco.
KucharzyTRzech says:
Pysznie to wygląda. Już tesknie za malinami … :)
malina says:
Sernik obłędny, do tego jeszcze z malinami, same pyszności, ja używam twarożku sernikowego w wiaderku Pilos z lidla, bardzo smaczny
Mijaa says:
:)
Zrobię w ten weekend na chrzciny Maksia :)
Będzie smacznie i niesztampowo (i bez piekarnika ;) ).