Suflet robi się bardzo szybko, dlatego znakomicie spisuje się jako drugie śniadanie lub deser, gdy najdzie nas ochota na coś słodkiego. Może właśnie z tych powodów robię go często, w różnych wersjach. Jest delikatny, mało słodki i niezwykle puszysty.
Składniki (porcja na 2 osoby):
- 2 jajka
- 2 kopiaste łyżki twarożku (może być twaróg sernikowy, może być serek philadelphia lub zwykły twaróg śmietankowy)
- 2 płaskie łyżki cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej
- garść malin (mogą być mrożone)
- masło do wysmarowania naczynia
Nagrzać piekarnik do 200 stopni.
Jajka umyć, oddzielić żółtka od białek. Å»ółtka wymieszać z łyżka cukru, serkiem, ekstraktem waniliowym i mąką.
Białka ubić na sztywno z łyżką cukru. Ubitą pianę dodać do masy żółtkowej i delikatnie wymieszać.
Naczynie do zapiekania (mogą być kokilki) wysmarować masłem i delikatnie oprószyć cukrem. Masę jajeczną przełożyć do formy, na wierzch dać maliny. Piec w kąpieli wodnej (formę z sufletem wstawić do większej formy/ blaszki z ciepłą wodą, która będzie sięgać do połowy naczynia z sufletem) w 200 stopniach prze około 20 minut.
Jeść na gorąco.
5 komentarzy
Maggie says:
Cudownie ci wyrosl! No i te maliny…
Brenia says:
Jeszcze nie próbowałam nigdy takiego sufletu, ale wygląda super!
kuchennefascynacje says:
rewelacyjnie wygląda, z checią zatopiłabym w nim moją łychę :)
chantel says:
urocze te malinowe kropki :)
DJ na wesele Katowice says:
Kocham maliny ;) Wygląda niesamowicie